czwartek, 25 sierpnia 2011

Chwilowe zniknięcie.

Witam was (jeszcze raz). Sorki, że nie uprzedziłam, ale sama nie wiedziałam, że wejdę. Zaczęłam pisać temat pt. "Leniwy dzień cz.2.". Haha, ale ten dzień nie był do końca leniwy ;( ponieważ Kimiko zginęła ;(. Szukałam jej po całej ulicy i nawet po wszystkich domach. Tak się martwiłam! Jedyne kiedy ją widziałam to rano a potem zniknęła ;O. To były długie 2 godz. poszukiwań. Kiedy miałam się już poddać zobaczyłam malutkie czarne coś chodzące po ogrodzie sąsiada i nagle... zniknęło Odwróciłam się a za mną stała Kimiko byłam taka szczęśliwa teraz dalej świętuję  jej powrót to był długi (nie leniwy) dzień. ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz